[źródło] |
"Żaden mężczyzna tak jeszcze na nią nie patrzył. Poczuła, że jej policzki płoną. Przez chwilę odwzajemniała spojrzenie, a potem skromnie opuściła oczy."
Jak
już wielokrotnie wspominałam powieść historyczna jest jednym z
moich ulubionych gatunków literackich. Od zawsze fascynowała mnie
atmosfera średniowiecznych zamków, monarchie, zdrady i knowania na
królewskim dworze. Szczególnie upodobałam sobie dwór angielski i
okres panowania dynastii Tudorów, jednak ostatnio coraz częściej
sięgam po literaturę także z innych okresów. I tak oto trafiła
do mnie Brzydka królowa. Elżbieta Rakuszanka żona Kazimierza
Jagiellończyka , powieść opowiadająca o nieurodziwej
księżniczce, która stała się matką królów.
Elżbieta
Rakuszanka urodziła się w 1436/1437 roku, jako córka króla
węgierskiego i niemieckiego Albrechta II Habsburga i Elżbiety
Luksemburskiej. Księżniczka dorastała w dostatku, do momentu gdy
została osierocona przez oboje rodziców, a piecze nad jej
wychowaniem objął stryj znany ze swojego skąpstwa i okrucieństwa.
Mimo królewskiego pochodzenia dziewczynka przez wiele lat cierpiała
głód i niedostatek co mocno odbiło się na jej urodzie. Wszystko
zmienia się z chwilą, gdy brat Elżbiety, Władysław Pogrobowiec
obejmuje tron na Węgrzech. Młody władca za wszelką cenę stara
się wynagrodzić siostrze lata upokorzenia i korzystnie wydać ją
za mąż. Wybór pada na młodego króla Polski Kazimierza
Jagiellończyka, syna Władysława Jagiełły, który objął tron po
tragicznej śmierci starszego brata Władysława III. Czy młody król
będzie w stanie pokochać nieurodziwą niewiastę i wspólnie z nią
szczęśliwie władać królestwem?
Elżbieta Rakuszanka |
Ze
wstydem muszę przyznać, że mimo mojej dość obszernej wiedzy na
temat dynastii Brzydkiej Królowej będę miała okazję bliżej
zapoznać się z tym okresem, zważywszy że był to czas
dynamicznego rozkwitu kulturalnego i gospodarczego naszego kraju. Z
przyjemnością więc, przeniosłam się w czasy, gdy honor był
droższy pieniędzy, a Zakon Krzyżacki łapczywie wyciągał swe
szpony po ziemie należące do Związku Pruskiego.
Piastów, okres panowania Jagiellonów był dla mnie
ciemną kartą historii. Tym bardziej cieszyłam się, że dzięki
lekturze
Powieść
Victorii Gische to obszerny obraz panowania Kazimierza Jagiellończyka
i jego żony Elżbiety Rakuszanki. I chociaż całą książkę
oceniam pozytywnie i z pewnością niejednokrotnie jeszcze do niej
wrócę, muszę przyznać ze zabrakło mi w tej lekturze samej
Elżbiety. Na początku autorka mocno zaakcentowała jej postać
opisując szczęśliwe dzieciństwo, a następnie pobyt na zamku
stryja, jednak później jej osoba gdzieś się rozmyła zastąpiona
wieloma pobocznymi wątkami. Zabrakło mi tutaj głębszego opisu
samej królowej, jej uczuć, przeżyć i przemyśleń. Chciałabym
poznać ją jako nie tylko żonę Kazimierza, ale także jako królową
Polski czy matkę przyszłych królów i książąt. Jednocześnie
bardzo podobało mi się wprowadzenie do historii wielu znanych
postaci takich jak Gutenberg, Wit Stworz czy Memling. Wydaje mi się,
że zabrakło tutaj wywarzenia między tłem i ogólnym zarysem
Polski w tamtym okresie, a osoba samej Elżbiety, której miała być
poświęcona ta powieść.
Kazimierz IV Jagiellończyk |
Ogromnie
żałuję, że powieść jak na beletrystykę historyczną jest dosyć
cienka, przez co wiele zaakcentowanych wątków nie znalazło swojego
rozwinięcia. Z chęcią poczytałabym więcej o życiu na dworze
Jagiellonów czy chociażby staraniach królowej by zapewnić swoim
licznym dzieciom godne ich królewskiego pochodzenia zaszczyty i
stanowiska.
Książka
jest bardzo przyjemnie napisana, autorka barwnie maluje życie
ówczesnej szlachty i rodziny królewskiej. Nie sposób również nie
wspomnieć o okazałej szacie graficznej, która ponownie skradła
moje serce, a z której słynie wydawnictwo Książnica. Dzięki
podziałowi na poszczególne rozdziały, czytelnik bez problemu
odnajduje się w odpowiednim momencie historii, dzięki czemu cała
treść jest w pełni zrozumiała i klarowna.
Brzydka Królowa Victorii Gische to przyjemnie napisana
opowieść o niezwykłej królowej, która mimo braku urody,
potrafiła zdobyć serce króla i poddanych. Niezwykle silna i
inteligenta kobieta, która na zawsze zmieniła obraz ówczesnego
Krakowa i zapisała się na kartach historii jako jedna z lepszych
władczyń i matka czterech przyszłych królów. Serdecznie polecam
wszystkim miłośnikom beletrystyki historycznej oraz tym, którzy
chcieliby poznać bliżej zawiłe losy dynastii Jagiellonów.
Za powieść serdecznie dziękuję wydawnictwu Książnica.
Tym razem nie moje klimaty.:)
OdpowiedzUsuńNie za bardzo lubię czytać o królowych, arystokratach itp... zwłaszcza w tych czasach ;)
OdpowiedzUsuń