poniedziałek, 25 lutego 2019

"Zwiastun burzy" Bernard Cornwell [PRZEDPREMIEROWO]

[źródło]
Powieści historyczne nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem wśród czytelników. Znacznie częściej sięgamy po romanse, kryminały czy powieści obyczajowe niż po historie z zamierzchłych czasów. Większości czytelników, powieści historyczne kojarzą się z długimi, nudnymi lekcjami historii, stąd też nic dziwnego że w dorosłym życiu, gatunek ten nie gości zbyt często na naszych półkach. Jeżeli w końcu uda Nam się przekonać do tego typu historii, zazwyczaj są to powieści umiejscowione w czasach II Wojny Światowej, gdzie bohaterowie są bardziej współcześni, ich wspomnienia bardziej żywe, a ból ciągle świeży. 

Miłośnicy powieści historycznych osadzonych w czasach średniowiecza i starożytności to rzadkość. Do zwiększenia tej liczby, może przyczynić się najnowsza seria wydawnictwa Otwarte Wojny Wikingów Bernarda Cornwella, na podstawie której powstał popularny serial Upadek królestwa (The Last Kingdom). Jakiś czas temu, recenzowałam dla Was pierwszy tom tej serii Ostatnie królestwo. Jeżeli jesteście ciekawi czy kolejny tom, Zwiastun burzy, oparł się klątwie drugiego tomu, serdecznie zapraszam Was na recenzję.  

Po rozgromieniu Duńczyków pod Cynuit, mieszkańcy Anglii mogą odetchnąć spokojnie. Rozejm podpisany między Alfredem i Wikingami daje im szansę, ponownie wrócić do swoich codziennych obowiązków bez strachu, że lada dzień znów przyjdzie im przelewać krew. Jednak spokój, to ostatnie o czym może marzyć Uhtred. Mężczyzna cały czas próbuję spłacić dług wobec Kościoła, jaki przeszedł na niego po poślubieniu Mildrith. Ponadto, mimo przechylenia szali zwycięstwa podczas bitwy na stronę wojsk angielskich Uhtred popada w niełaskę u króla Alfreda. Na domiar złego, mężczyzna cały czas miota się między byciem Sasem, a Wikingiem i próbuje pojąć kim tak naprawdę jest i czego pragnie od życia. Tymczasem, Duńczycy łamią postanowienia rozejmu. Uthred musi ponownie chwycić za broń i opowiedzieć się za jedną ze stron. Którą z nich wybierze? Czy pragnienie wolności i swobodny, wygra nad zdrowym rozsądkiem?

Bez przyjaciół byłem kolejnym pozbawionym ziemi i pana wojownikiem”

Ostatnie królestwo czyli pierwszy tom serii Wojny Wikingów ogromnie przypadł mi do gustu. Byłam wręcz zaskoczona, jak bardzo barwnie, a jednocześnie lekko, można pisać o brutalnych wojnach i krwawych potyczkach. Bernard Cornwell to z pewnością fenomen wśród autorów powieści historycznych. Sięgając po drugi tom zastanawiałam się, czy autorowi cały czasu uda się utrzymać równie wysoki poziom, co w przypadku pierwszej powieści. Okazuje się jednak, że Cornwell nie bez powodu, uważany jest za jednego z najlepszych autorów powieści historycznych, a kolejny tom przygód Uhtreda Zwiastun burzy, jest jeszcze lepszy od poprzedniego.

W drugim tomie znajdziemy wszystko to, za co pokochaliśmy Wojny Wikingów. Wciągające, bardzo dynamiczne sceny batalistyczne, niezwykle precyzyjnie odwzorowane życie ówczesnego społeczeństwa i całą masę ciekawych, bardzo dobrze nakreślonych postaci, pomiędzy którymi przoduje oczywiście, główny bohater – Uhtred. Cornwell nieustannie czaruje czytelnika słowem, sprawiając, że ponad pięciuset stronicową powieść, od samego początku, do samego końca, czyta się z niesłabnącym zainteresowaniem.

W trakcie trwania historii, możemy coraz lepiej poznać głównego bohatera. Autor stawia go w wielu, niekomfortowych sytuacjach, które kształtują go jako wojownika i mężczyznę. W pierwszym tomie, zabrakło mi właśnie tej głębszej analizy psychologicznej postaci. Jednak całkowicie rekompensuje mi to Zwiastun burzy, w którym Uhtred wyjawia czytelnikowi swoje tajemnice, dzięki czemu jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć dokonywane przez niego wybory. Nie brak mu jednak, normalnych ludzkich słabości, które potrafią wpędzić go w niemałe tarapaty. 

Jarl Ragnar – mój przyjaciel” 

Podczas lektury, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że ówczesnemu klerowi daleko do ewangelicznych apostołów. Duchowni, którzy w zamyśle mieli kultywować ascetyzm i dobro, stali się rządnymi władzy i pieniędzy obłudnikami. Zamiast spoglądania w kierunku Boga, częściej ich wzrok pada na sakiewkę pełną pieniędzy, przez co nie wiele różni ich o najzwyklejszych lichwiarzy. Jest to nie tylko smutne, ale również zastanawiające, jak silną wiarą musiało cechować się ówczesne społeczeństwo, że spoglądając na tego typu duchownych, nie odwrócili się oni od Kościoła.

Zwiastun burzy to świetna kontynuacja losów Uhtreda – pół Wikinga, pół Sasa. Lekki styl, wciągająca akcja i ciekawi bohaterowie przekonają do siebie najbardziej zatwardziałych przeciwników powieści historycznych. Osobiście, nadal jestem pod wpływem uroku, jaki Cornwell rzuca na swoich czytelników i czym prędzej zabieram się za kolejny tom tej serii Panowie Północy

Premiera 27 lutego!


1 komentarz:

© Szablon wykonała Ronnie ™ | RONNIE creators