wtorek, 25 września 2018

"Nie ma mowy!" Helen Russell

[źródło]
Helen Russell to znana brytyjska dziennikarka, która do tej pory publikowała swoje artykuły i felietony w takich magazynach jak The Sunday Times, The Wall Street Journal, Marie Claire, The Telegraph czy The Guardian. Nie ma mowy! to pierwsza pełnowymiarowa powieść w dorobku tej autorki, która z miejsca stała się na Wyspach prawdziwym bestsellerem. Doceniono ją tam za niezwykły humor i ciepło, jednak czy brytyjskie poczucie humoru sprawdzi się także na naszym podwórku?

Alice wydaje się, że ma wszystko pod kontrolą. Praca ponad etat w klinice dentystycznej, opieka nad dwójką dzieci i mężem spędzającym całe dnie w swoim gabinecie i wszystkie poboczne szkolno-domowe obowiązki to dla niej codzienność. Po takim rajdzie, kobieta pada bez życie na łóżko, by kolejnego dnia powtórzyć wszystko od nowa.

Lecz pewnego dnia Alice pęka. Po spektakularnej kompromitacji na konferencji stomatologicznej, kobieta ulega namowom siostry i obie udają się na zasłużone wakacje. Luksusowy hotel z nienaganną obsługą i pysznym jedzeniem ma być idealnym miejscem do odpoczynku i odnowienia siostrzanych więzi. Zamiast tego, Alice ląduje w środku duńskiego lasu na niekonwencjonalnym obozie przetrwania dla prawdziwych wikingów. Brak dachu nad głową, bieżącej wody oraz całkowity zakaz korzystania z telefonu, to będzie naprawdę długi tydzień!

- Wasze największe atuty to serce i głowa. Nie to na czym siedzicie. […] Mózg to nowy tyłek!" 

poniedziałek, 17 września 2018

"Podniebny" Kerstin Gier

[źródło]
Jak doskonale wiecie nie przepadam za młodzieżówkami. Połowa z nich wydaje mi się infantylna i nie wnosi nic poza tym, co już wielokrotnie wałkowano w wielu powieściach. Z tego powodu też twórczość takich autorów jak Jay Asher, Cassandra Clare czy Kiera Cass jest mi zupełnie nie znana. Wraz z rozpoczęciem wakacji postanowiłam jednak wyjść ze swojej strefy komfortu i spróbować gatunków, po które do tej pory nie sięgałam.

Na pierwszy ogień poszła powieść obyczajowa, Nie ma mowy Helen Russell, którą pochłonęłam dosłownie w kilka godzin. Zachęcona pierwszym powodzeniem, postanowiłam zrobić krok dalej i sięgnąć po pozycję z półki powieści młodzieżowych. Nie było więc ku temu lepszej okazji jak premiera najnowszej powieści Podniebny Kerstin Gier, utytułowanej autorki bestsellerowych serii Silver czy Trylogia Czasu. Jednak czy i tym razem uda mi się wyjść zwycięsko z tego pojedynku? Czy może okaże się, że jestem po prostu za stara na takie powieści? Przekonajcie się sami.

Siedemnastoletnia Fanny, mimo sprzeciwu rodziców postanawia rzucić szkolę i poszukać szczęścia w innej dziedzinie życia. Zostaje zatrudniona na roczną praktykę w luksusowym hotelu u podnóża Alp - Château Janvier, zwanym również Podniebnym. I chociaż hotel w ciągu roku nie przynosi większych zysków, w czasie nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, ma przeżyć prawdziwe oblężenie. Wśród gości mają pojawić się: znany autor thrillerów i kryminałów, legendarna była łyżwiarka figurowa, potentat tekstylny z Karoliny Południowej oraz nieprzyzwoicie bogaty rosyjski oligarcha, w którego posiadaniu jest jeden z najcenniejszych brylantów świata.

Jednak znane osobistości to nie jedyna atrakcja jaka czeka Fanny w nadchodzących miesiącach. Wraz z pomocą nowych przyjaciół, dziewczyna będzie musiała pokrzyżować plany pewnych złych ludzi, znaleźć sposób by uchronić hotel przed zamknięciem i sprzedażą w ręce bosa mafii śmieciowej, a jednocześnie znaleźć pomysł na siebie i być może nawet nową miłość… Jedno jest pewne, w nadchodzące święta nikt nie będzie się nudzić! 
© Szablon wykonała Ronnie ™ | RONNIE creators