Witam wszystkich!
Przychodzę dziś do was z delikatnie spóźnioną kolejną porcją recenzji czytelniczych. Niestety grypa mnie dopadła i nie byłam w stanie wstawić tego wcześniej. Cóż, taki mamy klimat :) Dzisiejszy wpis może być trochę kontrowersyjny z uwagi na osobę autora. Namawiam jednak do zapoznania się z wpisem w całości, ponieważ nie oceniam tutaj charakteru czy światopoglądu autora, tylko jego dzieło. Ten blog to moje obiektywne oceny, nie podyktowane trendami czy chęcią "podlizania się" komukolwiek. Staram się być szczera w swojej opinii, ponieważ to moja osobista opinia. Każdy może mieć własna ;) Szanujmy siebie nawzajem, wtedy świat jest o wiele przyjemniejszym miejscem :)
"Bycie wolnym oznacza, że mogę zignorować każdy śmiech na mój temat, każde pogardliwe spojrzenie lub złe słowo. Bycie wolnym myślą, słowem, uczynkami i zaniechaniem, bycie wolnym do tego stopnia, że wybijam szybę, bo mi z nią za duszno."
Wolność. Zastanawialiście się kiedyś czym właściwie jest wolność? Dla kogoś może to być wolność słowa, dla innej osoby zaś wolność w wyborze ubioru, wyznania, religii. Dla mnie jest to możliwość podejmowania własnych, samodzielnych decyzji. No dobrze, pewnie myślicie: no jakaś nienormalna, żyje w demokratycznym państwie, może chodzić gdzie chce, rozmawiać z kim chce, nikt jej do niczego nie przymusza, przecież jest WOLNA. Ale czy na pewno? Naprawdę czujecie się ludźmi wolnymi?